Ciężki start w Polskiej Lidze lacrosse w sezonie 2023

12 maja 2023 Wyłącz przez Kings Kraków
Autor: KM

W sobotni poranek 22 kwietnia w końcu powitała nas piękna pogoda. Zapowiadał się gorący i pełen emocji dzień. Potwierdzi to każdy kto obserwował drugi turniej Polskiej Ligii Lacrosse, odbywający na boisku Tynieckiego Klubu Sportowego w Krakowie. Jako gospodarze rozpoczęliśmy turniej od meczu z drugą małopolską drużyną Spartans Oświęcim. Pierwsze dwie kwarty wyrównanej gry prowadziliśmy jednym punktem (I kwarta 3:2, II kwarta 5:4). W trzeciej popełniliśmy serię błędów, przez które szybko straciliśmy trzy bramki. Ta część meczu zakończyła się wynikiem 6:7 dla gości z Oświęcimia. W ostatniej kwarcie udało nam się nadrobić straty i wyrównać na 9:9. Zmagania trwały dosłownie do ostatnich sekund meczu. W 59:59 minucie padł strzał, który zakończył dla nas spotkanie porażką.

W drugim meczu zmierzyły się drużyna Kosynierzy Wrocław i Spartans Oświęcim. Rozgrzani zwycięstwem Spartanie zdobyli pierwszą bramkę. Kosynierzy nie pozostali dłużni i jeszcze w pierwszej kwarcie nadrobili straty (wynik 2:1). W kolejnych kwartach, nie bez trudu, zwiększali przewagę (II kwarta 4:1, III kwarta 6:2) i ostatecznie zakończyli spotkanie zwycięstwem z przewagą pięciu bramek (9:4).

Walka o ground ball

Ostatni mecz tego dnia rozegraliśmy z drużyną Kosynierów. Wrocławianie na początku zdobyli przewagę dwóch goli (1:3). Nasza obrona miała dużo pracy. Kolejne kwarty nie przyniosły przełomu, ale nie zamierzaliśmy się poddawać. Walka trwała do samego końca. Spotkania nie wygraliśmy, ale przyniosło nam sporo refleksji. Po ostatnim gwizdku sędziego z wynikiem 4:8 goście z Wrocławia wygrali mecz.
Drugi turniej ligi zakończyliśmy bez większego entuzjazmu. Pocieszeniem pozostały doświadczenie zdobyte na boisku, słoneczna pogoda i kiełbaski z grilla oferowane przez gospodarzy tynieckiego boiska. To jednak nie koniec naszych zmagań w tym półroczu. Następne spotkania już niebawem w Katowicach!