Źródło: shutterlax.com

Zakończenie i podsumowanie sezonu 2024

11 lipca 2024 Wyłącz przez Kings Kraków

Nastąpiła zmiana. Przez 8 poprzednich lat gospodarzami Weekendu Mistrzów, była drużyna Kosynierzy Wrocław. Tym razem to my mogliśmy zorganizować imprezę, które jest corocznym świętem lacrosse w Polsce. Przygotowania do niego zaczęły się dużo wcześniej. Boisko na trawie było gotowe praktycznie już w sobotę. Forma szlifowana jeszcze przed rozpoczęciem sezonu.

         Deszczowa aura w niedzielny poranek nie sprzyjała grze w suchych koszulkach. Nie psuło to humoru organizatorom ani zawodnikom. Dużymi krokami zbliżały się dwa ostatnie mecze Polskiej Ligi Lacrosse 2024.

Michał Zalas w meczu o  brązowy medal lacrosse
Źródło: shutterlax.com

         Pierwszy gwizdek wybrzmiał w samo południe. Mecz o trzecie miejsce, broniący brązu Kraków Kings kontra nie mający nic do stracenia Spartans Oświęcim (wspierani przez zawodników drużyny Grom Warszawa). Pierwszą bramkę w meczu strzelił Antoni Dybowski (później zaliczył jeszcze 2 asysty). Spartans dosyć szybko wyrównali i pierwsza kwarta skończyła się remisem. W kolejnych dwóch przejęliśmy inicjatywę. Kontrolując grę zdobywaliśmy kolejne punkty, zwiększając przewagę nad przeciwnikiem. Bardzo dobra gra ofensywy (o czym niech świadczy duża liczba asyst oraz 43 oddane strzały) oraz skuteczne zbieranie groundballi (23 na 35) przynosiły efekty. Bramki strzelali: Pior Cyrkowicz, Mikołaj Buszko, Michał Zalas, Maciej Wójcik, Kacper Stawowski i Adam Lewicki. Drużyna  z Oświęcimia wykorzystywała nasze błędy i przewagę w face offach, aby gonić wynik.  W ostatniej kwarcie meczu dwie pierwsze bramki zdobyli Spartanie. Sytuacja mogłaby się obrócić na ich korzyść, ale duża determinacja Kingów nie pozwoliła na to. Ostatnią bramkę w meczu zdobył Arkadiusz Zbylut, podwyższając przewagę o trzy gole. Spotkanie zakończyło się wynikiem 9:6. Obroniliśmy brąz. Apetyt na srebro tylko wzrósł! Podziękowania należą się efektywnej defensywie, która utrzymała wysoki poziom przez cały mecz, szybko wynosiła piłkę z naszej połowy i wykorzystywała każdy moment do utrudniania gry przeciwnikowi.

         Kolejny mecz rozpoczęło się o godzinie 15:00. Stawka wysoka, bo o złoto. W strugach deszczu zmierzyły się drużyny Legion Katowice i Kosynierzy Wrocław. Trzeba przyznać, że początek meczu był dla Legionu trudny. Drużyna z Katowic zdobyła pierwszą bramkę dopiero pod koniec drugiej kwarty. Kosynierzy mieli już wtedy przewagę 6 punktów. Mimo podobnej ilości oddanych strzałów, wygranych face offów i większej ilości zebranych groundballi, srebrni medaliści z poprzedniego roku nie byli w stanie nadrobić strat. Pozostali srebrnymi również w tym roku.

Arek Zbylut Weekedn Mistrzów
Źródło: shutterlax.com

         To był ciekawy i intensywny sezon. Wszystkie spotkanie turniejowe odbyły się w zaplanowanym czasie bez niespodzianek. Każda z drużyn była zdeterminowana zdobywać punkty. Pozycje w tabeli wyników zmieniały się co turniej. Na dużą pochwałę zasługuje nasz nowy „transferowy” zawodnik, Arkadiusz Zbylut, który strzelił najwięcej bramek dla „Kingsów” (10), asystował 6 razy i zdobył tytuł 3-go najlepszego pomocnika w 2024 roku. Wyróżnienie otrzymał również Samuel Zegartowski, jako 3-ci najlepszy obrońca w 2024 roku. Brawa dla naszego niezawodnego bramkarza Michała Tomczyka, który jest drugim najlepszym bramkarzem w Polsce! Dziękujemy Naszym wspaniałym kibicom i rodzinom za nieustane wspieranie i dopingowanie nas. Podziękowania należą się także sztabowi trenerskiemu i władzom klubu, którzy dbają nasz rozwój. To może w końcu złoto w przyszłym roku?

Kibice Kraków Lacrosse Kings
Źródło: shutterlax.com

Hit Hard! Go Kings!